Nie wiem czy też tak macie, ale mi z miesiącem majem kojarzą się głównie konwalie – białe i deliktne o oszałamiającym zapachu.
Zawsze staram się mieć pęczek w domu kiedy jest sezon.Przygotowanie zaproszeń z motywem tych romantycznych kwiatów, nie było łatwym zadaniem,
dlatego powstały AŻ dwie wersje: Glamour i akwarelowa.
Pierwsza, ze złoceniami jeśli Wasza uroczystości będzie utrzymana w eleganckim stylu na pewno sprawdzą się idealnie.
Druga bardziej prosta i skromna w postaci konwali z delikatnymi akwarelami w zielonym odcieniu. Niestety ja nie umiem zdecydować które zaproszenia ślubne,
podobają mi się bardziej , ale ja nie muszę ; A Ty? Które wybierasz?